KARNIOWICKIE GÓRY
WSPOMNIENIE O PIERWSZYCH WSPINACZKACH
W WIERSZU „KARNIOWICKIE GÓRY”
WITOLDA SAS-NOWOSIELSKIEGO
Karniowickie Góry
(nazwa z mapy z lat 20-tych ubiegłego wieku)
Nie można nie powrócić do pierwszej miłości
Nie da się nie powrócić w myślach, do Dolinek
Do turniczek na zboczach, do białych igliczek
Do kamiennych płasienek, porosłych rojnikiem.
Buty-ciężkie, niezdarne, niosły Cię polami
Do źródła w Karniowicach, Mekki i Medyny
W plecakach młotki, haki, byle jakie liny
-byś stawał się zdobywcą gór i taternikiem!
I Twe wspinania pierwsze-Słoneczna, Lotniki…
Twe pierwsze metry w pionie, twarde lądowania
Twe ręce podrapane, stargane ubrania…
Ot, cena za naukę – bez stopni w dzienniku!
Dawno zniknęły blizny, rany zasklepione…
Po sińcach nie ma śladu – bo i takie były!
W snach wracają obrazy chwil miłych, niemiłych
Na Karniowickich Górach, porośniętych borem…
Ojców-Złota Góra
Witold Sas-Nowosielski