Piątkowy wieczór spędziliśmy na niezwykłym wydarzeniu – wernisażu prac Ilony Kowalczewskiej, utalentowanej malarki portretowej!
Wernisaż otworzył Cezary Bejm Dyrektor Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale, dziękując artystce za udział w tym wydarzeniu. A prace artystki zachwyciły zarówno miłośników sztuki, jak i osoby, które po raz pierwszy zetknęły się z jej twórczością.
Ilona Kowalczewska urodziła się w Krakowie, ukończyła studia magisterskie na Wydziale Sztuki na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie na kierunku Edukacja Artystyczna. Dyplom z malarstwa wykonała pod przewodnictwem doktora Aleksandra Pieńka. Od ponad 10 lat pracuje przy konserwacji dzieł sztuki, zajmując się głównie renowacją polichromii i złoceń. Na wystawie zaprezentowała obrazy wykonane w ostatnich dwóch latach w technice olejnej na płótnie. Jej modelką i inspiracją jest jej córka Helena.
Wernisaż był wspaniałą okazją, aby podziwiać jej piękne, pełne emocji obrazy, które doskonale oddają charakter i duszę portretowanych. Najwięcej emocji wzbudzały oczy jej córki, które Pani Ilona maluje z tak wielką pasją i miłością . To jakby można było zajrzeć do samego serca artystki i jej najbliższych, czując ich bliskość i czułość.
Wernisaż był pełen inspiracji, ciepła i radości. Na spotkaniu pojawili się miłośnicy sztuki a także wielbiciele talentu artystki, która z pasją opowiadała o swoim procesie twórczym i inspiracjach. Jej obrazy emanują autentycznością i głębią, a sposób, w jaki oddaje portretowaną osobę, sprawia, że każdy z nas może poczuć się jak bohater tej historii.
Na spotkaniu nie zabrakło też serdecznych rozmów. To był naprawdę wyjątkowy wieczór, który na długo zostanie w naszej pamięci.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zobaczyć prac Ilony Kowalczewskiej, gorąco polecamy – to prawdziwe dzieła sztuki, które poruszają i inspirują.
A możecie je zobaczyć w Domu Kultury w Skale, przy ul. Bohaterów Września 42.









