6 2

ZA BRAMĄ WIELKIEJ CISZY…

ZA BRAMĄ WIELKIEJ CISZY….

ZA BRAMĄ WIELKIEJ CISZY…

 

„Mojej drogi już kilka ledwie kroków. Już widzę bramę, do której za chwilę będę pukał. Po tej stronie kusi urodą nocy wokół bardzo spokojnej i migotaniem gwiazd w wielkiej ciszy. Ale co znajduję po tamtej stronie?” mówił przed laty Jerzy Waldorff.

 

Przez lata ratował od zapomnienia i zniszczenia stare, zrujnowane groby-zabytki narodowej kultury… na starych warszawskich Powązkach. „A teraz – po latach – obserwując rezultaty trudnego przedsięwzięcia, widzę z pełnym ukojenia spokojem, że kiedy odejdę z życia, z którym mnie coraz mniej łączy, sam też odnajdę utracony świat i spotkam cienie wszystkich bliskich „za bramą wielkiej ciszy“ narodowego cmentarza”.

 

A my popatrzmy na piękne fotografie cmentarza w Minodze, które podesłała do redakcji Pani Halina Stanek…Przystańmy na chwilę…w zadumie…wspomnijmy tych drogich naszemu sercu, których nie ma już między nami…

 

Poczytajmy pełne nostalgii wspomnienia Jerzego Waldorffa „Moje lampki oliwne”, „Za bramą wielkiej ciszy” czy „Ostatni baron PRL – u” Mariusza Urbanka. Ostatnia pozycja czeka na Państwa w naszej bibliotece.

 

 

Zapraszamy!



Comments are closed.